Jak przebiega transfer w procedurze in vitro? Jak się do niego przygotować?

Transfer zarodka to jeden z najważniejszych momentów podczas całej procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Jest to również chwila, której towarzyszą ogromne emocje. Z medycznego punktu widzenia kobieta po opuszczeniu kliniki po transferze jest już w ciąży, ponieważ zarodek znajduje się w jej macicy. Koniecznie sprawdź, jak przebiega transfer w procedurze in vitro i w jaki sposób możesz się do niego przygotować.

Jak wygląda transfer w procedurze in vitro?

Z reguły transfer trwa od kilku do kilkunastu minut, w zależności od tego, czy umieszczenie zarodka w jamie macicy nie stwarza żadnych problemów. Na samym początku kobieta musi potwierdzić swoje dane osobowe. Następnie siada ona na fotelu ginekologicznym. Lekarz wykonuje zabieg przy użyciu specjalnego, bardzo cienkiego cewnika. Przy jego pomocy i pod kontrolą USG, lekarz może sprawnie umieścić zarodek w odpowiednim miejscu. 

W niektórych przypadkach podczas transferu na ekranie dostrzec można niewielki, jasny punkcik, który zaczyna powoli przemieszczać się po jamie macicy. To moment, który wywołuje wiele wzruszeń. Warto zapamiętać tę wyjątkową chwilę i wracać do niej, jeśli transfer okaże się udany i za kilka miesięcy będzie można trzymać w ramionach wyczekiwane dziecko. 

Przygotowanie do transferu – o czym musisz pamiętać?

Dzień transferu to ważne wydarzenie dla każdej pary. Nic dziwnego, że wiele kobiet zastanawia się, jak przygotować się do transferu in vitro. Tak naprawdę kluczowe znaczenie ma zastosowanie wszystkich leków przepisanych przez lekarza. W przypadku niektórych leków bardzo ważna jest godzina podania – należy o tym pamiętać. Niektóre z nich należy przyjąć na godzinę przed transferem. Warto więc ustawić sobie przypomnienie, aby w dużym stresie nie zapomnieć o zażyciu leków. 

Jeśli chodzi o samo przygotowaniu do transferu in vitro, nie ma tutaj specjalnych zaleceń. Ważne jest to, aby kobieta była w dobrej formie. Choć może to być trudne, warto się wyspać i zjeść pożywne, ale lekkostrawne śniadanie. 

Bardzo ważnym elementem przed samym transferem jest wypicie około 0,5 – 1 litra wody. Kiedy pęcherz moczowy będzie wypełniony, przeniesienie zarodka do jamy macicy będzie o wiele łatwiejsze. Choć wypicie tak dużej ilości wody na raz budzi u kobiet sporo obaw, jeśli transfer się uda, prawdopodobnie będziesz wspominać to z uśmiechem na ustach.

Wątpliwości budzi również kwestia tego, czy po samym transferze kobieta powinna pozostać w pozycji leżącej. Dane na ten temat nie są jednoznaczne, dlatego warto zdać się na decyzję lekarza. To samo dotyczy współżycia po samym transferze, choć należy pamiętać o ryzyku infekcji, szczególnie jeśli jest to transfer świeży. Współżycie może także spowodować czynność skurczową macicy, dlatego warto zaczekać kilka dni z jego rozpoczęciem. 

Jesteś już po transferze zarodka? Czas na wielkie odliczanie! 

Kiedy zarodek zostaje przeniesiony do jamy macicy, rozpoczyna się wielkie odliczanie. Dla każdej pary jest to niezwykle stresujący czas. Z medycznego punktu widzenia bowiem kobieta jest już w ciąży – w jej macicy znajduje się prawidłowo rozwinięta, pięciodniowa blastocysta. Z drugiej strony, dopiero po około dziesięciu dniach będzie wiadomo, czy zarodek zagnieździł się w jamie macicy i czy dalej się rozwija. 

Choć większości kobiet bardzo trudno jest wytrzymać te dziesięć dni od transferu, nie warto wcześniej wykonywać testów ciążowych, ponieważ mogą one być niemiarodajne. Początkowo poziom BetaHCG może być zbyt niski, aby został wyłapany przez domowe testy ciążowe. Właśnie z tego powodu lekarze zalecają, aby dopiero po upływie określonej liczby dni wykonać badanie krwi. Da ono 100 proc. pewności, czy transfer się powiódł. Jeśli okaże się, że tak, lekarz wyznaczy termin wizyty, podczas której być może uda się zobaczyć pęcherzyk ciążowy. To początek wspaniałej drogi, która być może już za dziewięć miesięcy zakończy się pojawieniem się na świecie upragnionego malucha.